W Bad Laasphe w Nadrenii Północnej-Westfalii 13-latek miał wielokrotnie włamywać się do bazy firmy transportowej i odbywał nocne wycieczki zaparkowanymi tam pojazdami.
Sprawa wyszła na jaw, gdy jeden z kierowców firmy zauważył brak na parkingu swojej ciężarówki, a chwilę potem zobaczył jak wjeżdża ona na plac. Nie zdołał jednak zatrzymać chłopaka, który uciekł z miejsca zdarzenia. Okazało się że w nocy przejechał on ok. 70 km i nie był to jego pierwszy tego typu wybryk, bo wcześniej „pożyczył” już 5 ciężarówek i furgonetkę. W niektórych przypadkach siedzenia w pojazdach były przesunięte do przodu tak daleko, że żaden z kierowców nie mógł prowadzić samochodu, bez ich ponownej regulacji.
Młody miłośnik nocnej jazdy w ręce policji wpadł parę dni później, przy kolejnej próbie „pożyczenia” zestawu i przekazany został matce.
Źródło: Spiegel.de