Kierowcą zawodowym zostałem chyba przez przypadek, chodź prawo jazdy miałem zrobione z myślą „A może kiedyś się przyda?”. 15 Lat w korporacji przy tabelkach, targetach, wykresach, pogoni za planem z całym tym wyścigiem szczurów. Wszystko zaczęło się od zmiany pracy z jednej korpo no drugą i jak to mówią „zamienił stryjek siekierkę na kijek ” – cztery miesiące w nowej firmie i jestem na wylocie hehe i co robić Korporacji mówię dość!
Prawo jazdy zawodowe mam, więc się nie zastanawiałem szukam pracy jako kierowca i tak naprawdę długo jej nie szukałem. A raczej to ona znalazła mnie ogłosiłem się na Facebooku dwa dni i telefony się rozdzwoniły. Jeżdżę od listopada 2018 roku. Tak jestem „świeżakiem” Owszem bałem się, ale do odważnych świat należy. Większość moich znajomy mówiła „tobie to dobrze, pojeździsz, pozwiedzasz fajna robota” – jak wszyscy pewnie wiecie życie zweryfikowało. Jasne zwiedzałem przecudowne parkingi oraz zony przemysłowe trwało to cztery miesiące aż powiedziałem dość. Ruszyłem w teren zaczęły się moje piesze wycieczki.
Zapraszam do grupy Be Active Trucker oraz na mój fanpage Maciek Walking Trucker
Pozdrawiam Maciek