Wyprzedzanie rowerzysty to jeden z kluczowych momentów na drodze, który wymaga szczególnej ostrożności i przestrzegania przepisów ruchu drogowego. W Polsce, zgodnie z przepisami, kierowcy powinni zachować bezpieczną odległość przy wyprzedzaniu osoby jadącej rowerem wynoszącą co najmniej 1,5 metra, a w przypadku samochodów dostawczych i ciężarowych, ze względu na ich większe gabaryty i masę, warto tę odległość zwiększyć. Z tym tylko, że najczęstszymi przyczynami kolizji i wypadków są: niewłaściwa ocena sytuacji przez kierującego, wykonywanie manewru z dużą prędkością, który wywołuje pęd powietrza, często doprowadzając rowerzystę do upadku, rozproszenie uwagi np. przez korzystanie z telefonu komórkowego, niekorzystne warunki pogodowe lub zły stan nawierzchni.
I właśnie te kwestia będą wyjaśniać policjanci i prokurator analizując zdarzenie, do którego doszło drodze wojewódzkiej nr 786 w miejscowości Zawada w gminie Kłomnice. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu dostawczego jadąc w kierunku Mokrzeszy, potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. W wyniku odniesionych obrażeń, 72-letni mężczyzna zmarł. Sytuacja miał miejsce ok. godz. 13.00 więc raczej wpływu na nią nie miał fakt, że senior nie był widoczny na drodze. W policyjnym komunikacie czytamy, że kierujący dostawczakiem był trzeźwy i posiadał odpowiednie uprawnienia do kierowania pojazdami.
Źródło: Policja