Kolejne zdarzenia, w wyniku których ciężarówki stanęły w płomieniach

Kolejne zdarzenia, w wyniku których ciężarówki stanęły w płomieniach

Ostatnie dni naszym kraju należały do jednych z najgorętszych w roku i to nie tylko pod względem temperatur, ale i sytuacji, które miały miejsce na drogach. Właściwie nie było dnia, by nie pojawił się informacja, że ciężarówka stanęła w płomieniach. Jak wiadomo, przyczyny pożarów pojazdów są różne, ale zawsze są związane z bezpieczeństwem nie tylko kierowcy samochodu ciężarowego, ale i innych uczestników ruchu drogowego.

Skupmy się wobec tego na najbardziej spektakularnych przypadkach.

W okolicach Rawicza w trakcie jazdy zapalił się ciągnik siodłowy, a płomienie objęły cały pojazd. Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było rozszczelnienie układu paliwowego w pojeździe. Na szczęście kierowca w porę opuścił kabinę i nic mu się nie stało.

Na A4 kierowca ciężarówki jechał w kierunku Wrocławia. Nagle z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery energochłonne, przebił je i znalazł się na jezdni w kierunku Katowic. Samochód zapalił się, ale obyło się bez ofiar.

Między węzłami Jadwisin i Chojnów na 67. kilometrze autostrady A4 w kierunku Zgorzelca doszło do pożaru ciężarówki. Jezdnia była całkowicie zablokowana, wyznaczono objazdy.

Na śląskim odcinku DK 1 zapaliła się opona w ciężarówce. Jak pierwsi interwencję podjęli policjanci i być może dlatego nie doszło do sytuacji, że ogień objąłby naczepę.

Pisaliśmy o tym wcześniej

Ale jak wiadomo „czarna seria” zawsze, wcześniej czy później, musi się skończyć…

Źródło: Policja, fot. OSP Pakosław

Sprawdź także