Wzorem ubiegłych lat z początkiem września w Tęgoborzu z przedstawicielami władz i różnorakich służb kontrolnych spotkali się przewoźnicy, by porozmawiać o najbardziej palących problemach, z którymi borykają się na co dzień.

Mimo że konferencja zorganizowana przez Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przewoźników Drogowych „Galicja” i OZPTD nosiła nazwę „Zagrożenie konkurencyjności w działaniu polskiego transportu drogowego” tematyka spotkania była zdecydowanie bardziej szeroka.

Jak bumerang powróciła sprawa kształcenia przyszłych kierowców w szkołach, brak dopłat do tachografów, które należy wymienić na nowe, a nie wszystkich na to stać i braku chętnych do podjęcia pracy w tym zawodzie. Na te aspekty zwrócił uwagę gospodarz spotkania, Piotr Litwiński.

Wszyscy byli zgodni co do tego, że polski transport stoi obecnie przed dużymi wyzwaniami, a zachowanie jego konkurencyjności ma kluczowe znaczenie, co do jego dalszego funkcjonowania. Wojna na Ukrainie zmieniła sytuację wielu przewoźników wymuszając konieczność poszukiwania nowych szlaków komunikacyjnych. Rozwiązania przewidziane w tzw. pakiecie mobilności również nie sprzyjają branży. Umowa z 2022 r. pomiędzy UE a Ukrainą w sprawie transportu drogowego towarów, liberalizująca przewozy dwustronne i tranzytowe pomiędzy stronami umowy dodatkowo pogorszyła sytuację polskich przewoźników.

Dlatego pojawiły się postulaty branży transportu drogowego o pomoc ze strony polskiego rządu.

Jak zapewnił jednak w swym wystąpieniu, wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec, przygotowano już projekty konkretnych ustaw.  W tym przede wszystkim projekt elektronicznej kontroli zezwoleń w systemie SENT, tak by przyspieszyć wejście w życie nowych obowiązków wobec „przewoźników z krajów trzecich”, w tym m.in. z Ukrainy. Ten dokument ma być tematem prac Sejmu w przyszłym tygodniu i przy sprawnej pracy parlamentarzystów powinien jak najszybciej wejść w życie.

Trwają również prace nad nowelizacją Ustawy o transporcie drogowym, m.in. w zakresie odpowiedzialności podmiotów wykonujących inne czynności związane z transportem drogowym, jako spedytorzy czy nadawcy. Ustawa ta ma, co do zasady, złagodzić czasowo obciążenia dla przedsiębiorców, jak choćby składki ZUS płacone od kierowców. Już niedługo ma zostać przekazana do Sejmu nowelizacja przepisów krajowych, która wdraża dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady, dotyczącą zmiany w dyrektywie w sprawie użytkowania pojazdów najmowanych bez kierowców w celu przewozu drogowego rzeczy. Ustawa umożliwi czasowe korzystanie przez polskich przedsiębiorców drogowych oraz przedsiębiorców wykonujących przewozy drogowe na potrzeby własne z pojazdu najmowanego zarejestrowanego lub dopuszczonego do ruchu na terytorium innego państwa członkowskiego.

Ale przed przewoźnikami są i inne wyzwania, którym muszą sprostać. Mowa o digitalizacji, nowoczesnych technologiach i lepszej współpracy „małych” przewoźników. Potrzebna też jest również konsolidacja całego rynku transportowego, bo może ona pomóc w zwiększeniu konkurencyjności i stabilizacji finansowej polskich przewoźników.

Oczywiście przy tego rodzaju okazjach nie mogło zabraknąć prezentacji i stoisk firm, które współfinansowały wydarzenie.

My również dołożyliśmy do niego „małą cegiełkę” zostając patronem medialnym.

Do zobaczenia za rok.