Do wypadku doszło wczoraj na autostradzie A4 w godzinach porannych. Funkcjonariusz z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie w czasie wolnym od służby jechał w kierunku Wrocławia. W pewnym momencie zauważył, że bezpośrednio przed nim doszło do zderzenia samochodu osobowego z pojazdem ciężarowym. Reakcja policjanta była natychmiastowa – zabezpieczył miejsce zdarzenia i ruszył z pomocą poszkodowanym. Mundurowy szybko ocenił sytuację i widząc, że kierowca ciężarówki nie odniósł żadnych obrażeń, poprosił go o wezwanie służb ratunkowych, a sam przystąpił do udzielenia pomocy przedmedycznej zakleszczonym w osobówce osobom.
Kierujący opuścił samochód o własnych siłach, był w szoku i miał widoczne obrażenia twarzy. Policjant wykorzystał opatrunek, aby wstępnie opatrzyć rany mężczyzny, a następnie odprowadził go w bezpieczne miejsce i zajął się pasażerami. Na przednim siedzeniu znajdował się 14-letni syn kierującego. Chłopiec niestety był zakleszczony w aucie, miał rany cięte w okolicy oka. Mundurowy częściowo wyłamał drzwi od strony nastolatka i udzielił mu pomocy przedmedycznej, tamując krwawienie. Okrył go również kocem i uspokoił, gdyż cały czas się trząsł.
Na tylnym siedzeniu była mama nastolatka, która nie posiadała obrażeń zewnętrznych, ale miała drgawki i nie mogła się wydostać z samochodu. Funkcjonariusz również siłowo wyłamał drzwi od strony kobiety, uspakajając ją i robiąc wywiad SAMPLE. Przez cały czas kontrolował również funkcje życiowe kobiety i chłopca do czasu pojawienia się służb.
Przybyli na miejsce strażacy uwolnili poszkodowane osoby z auta. W związku z odniesionymi obrażeniami konieczne było przetransportowanie rodziców i chłopca do szpitala.
Źródło: Policja