Moja pasja to nie tylko jazda. Kocham gotować i odpoczywam przy tym. Czasami mam do przejechania nawet 1200 km, ale zawsze znajduję chwilę, żeby coś upichcić. A teraz zaczynam też piec, bo ostatnio kupiłem turystyczny piekarnik gazowy na kartusze. I chyba jestem pierwszym kierowcą, który w trasie piecze ciasta!
Tym razem był to całkowity „spontan”, ale wyszło lepiej niż myślałem.

Składniki:
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 szklanka cukru
- 1/2 szklanki kakao w proszku
- 100 g masła (roztopionego)
- 3 jajka
- 1/2 szklanki wody (lub mleka, jeśli masz)

Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 180°C
- Przygotuj formę do pieczenia (np. tortownicę lub kwadratową formę) – nasmaruj ją masłem i oprósz mąką lub wyłóż papierem do pieczenia.
- W dużej misce wymieszaj mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier oraz kakao.
- W osobnej misce roztrzep jajka, a następnie dodaj do nich roztopione masło oraz wodę (lub mleko). Dokładnie wymieszaj.
- Wlej mokre składniki do suchych i delikatnie wymieszaj, aż do ich połączenia
- Przelej ciasto do przygotowanej formy.
- Wstaw do rozgrzanego piekarnika i piecz przez około 30-35 minut, aż ciasto będzie zwarte, a patyczek wbity w środek ciasta wyjdzie suchy.
- Po upieczeniu, wyjmij ciasto z piekarnika i pozostaw do ostudzenia w formie przez około 10-15 minut, a następnie przełóż na kratkę, aby ostygło całkowicie.
Możesz podawać ciasto z lukrem, bitą śmietaną lub posypane cukrem pudrem.

Smacznego!
Piotr „Smakosz Kuchni”