Witam ponownie
Może mnie pamiętacie, a może nie… Jestem Mateusz bardziej znany jako „Raptus”, kierowca od 10 lat.
Należę do grupy HWT ELITE, którą tworzą kierowcy gdzie wszyscy nawzajem się motywujemy i doradzamy w pewnych sprawach żywieniowo-treningowych. Jestem tego zdania, że każdy powinien znaleźć dla siebie odpowiednią aktywność gdyż samopoczucie jest wówczas dużo lepsze.
Tym razem chciałem obalić pewny mit. Większość ludzi jest zdania, że kierowca jest otyły, je niezdrowo i nie ma czasu na ruch. Niemniej zarówno ja sam, jak i moje koleżanki i koledzy z Grupy, są najlepszym przykładem tego, że da się dobrze wyglądać, jeść zdrowo, mieć czas na aktywność fizyczną i być kierowcą ciężarówki.
O swoim treningu już pisałem, więc tym razem dwa zdania o odżywianiu w trasie. Jem „normalnie”, a większe posiłki staram się przygotowywać na weekendach i pakować w pojemniczki, gdyż w tygodniu jest tego czasu zdecydowanie mniej i zaoszczędzam na gotowaniu. Dla chcącego nic trudnego, nie ma żadnych wymówek gdyż jedzenie w tirze może wyglądać tak samo jak w domu przygotowując mielone, schabowe, gulasz a nawet racuchy 😉
Pozdrawiam
Mateusz „Raptus”